Diabeł nie chciał mnie oddać - Mariusz Ilnicki
Mój brat zabił się, kiedy był w wojsku. Od tego czasu nie chciałem znać Boga. Obwiniałem Jego i siebie. Jedenaście lat słuchania satanistycznej muzyki i wchodzenia coraz głębiej w bagno. Ostatni koncert, czarna msza... poczułem się, jakby moje wnętrze zaczęło się palić. Wróciłem, położyłem się i miałem wizję Jezusa na krzyżu, jego oczy...
"Dokąd idziesz i co robisz?" Ksiądz z Odnowy poprowadził mnie do nawrócenia. Potem nowa społeczność, ludzie uczyli mnie drogi z Jezusem. Doświadczenie ogromnej miłości i akceptacji - to było i jest dla mnie najważniejsze.