Gdy słyszę Boga, dzieją się rzeczy – Jerzy Muranty
Gdy byłem dzieckiem, chodziłem do kościoła i niepokoiła mnie jedna rzecz - to zdanie z Ewangelii: "Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może wejść do Królestwa Bożego". Gdy miałem szesnaście lat, zostałem jakby postawiony w narożniku, pod krzyżem, bez możliwości ucieczki od tej osobistej decyzji: czy przyjmę Jezusa jako Zbawiciela, czy znów to odłożę na później, jakbym dołączył do krzyczących: <ukrzyżuj go>! Powiedziałem Bogu "tak".
Wkrótce potem mój najbliższy przyjaciel oddał życie Panu, przez moją opowieść. Tajemnicą życia z Bogiem jest słyszenie Jego głosu - to zawsze jest dla mnie świeżą inspiracją do modlitwy i inicjuje ważne zdarzenia.
Archiwalne audycje dostępne są do odsłuchania na stronie: https://radiochrzescijanin.pl/audycje/slowa-swiadectwa/