Wdzięczna za łaskę – Monika Różycka
Nigdy Boga nie szukałam. Ale zmagałam się z pustką w sercu, z natrętnymi, beznadziejnymi myślami, ze strasznym gniewem, ze słabym zdrowiem. Gdy mój brat opowiadał mi Ewangelię, pomodlił się o moje uzdrowienie. Wtedy cały ból ustąpił i – teraz to wiem – napełnił mnie Duch Święty.
Wkrótce mój kręgosłup był zdrowy! Później ochrzciłam się, znalazłam społeczność.
Bóg uwolnił mnie od tych złych myśli, od wulgarnego języka, dał mi miłość do ludzi, zdolność i pragnienie relacji. Z czasem nakłonił mnie do pokuty. Dzisiaj chcę we wszystkim podobać się Jezusowi.